Toast - Avi

Toast

Avi

00:00

02:40

Similar recommendations

Lyric

Ile zobaczyły moje oczy

Już czasem nie mam siły gadać o tym

To te chwile, ja wciąż wracam do nich

Pierwsza miłość, druga szansa, siódme poty

O czym mam nawijać, że ktoś leci znów na wczasy

Bo chłopaki tu niechętnie garną się do zwykłej pracy?

Że gdzie nie gramy no to zawsze płoną kluby?

Czy, że były takie chwile, że brakowało na szlugi?

Że tu jest Polska, tu się tańczy, idzie w balet

A przelotne romanse kończą zwykle się nad ranem

Że mam awersje do wódy, się naoglądałem

Już na kolejnych pacjentów, co przetańczyli mieszkanie

Wspólas pyta czemu piszę smutne rzeczy

Wspólas, powiedz o czym innym mam pisać do chuja

Jest jak jest, kręci się karuzela

Wylewam za tych, których już z nami nie ma

Za wolność, za dzisiaj, za miłość

Tak mocno znam wszystko na wylot

Jak pod prąd płynąłem wiele mnie spotkało

Ale jeszcze nic nie zabiło

Za wolność, za dzisiaj, za miłość

Tak mocno znam wszystko na wylot

Jak pod prąd płynąłem wiele mnie spotkało

Ale jeszcze nic nie zabiło

Za te chwile, co przeminęły z wiatrem

Za to ile się wydaje na psychiatrę

Za tych ziomków, co wyjdą dopiero

Za rany, co w dalszym ciągu ropieją

Za kłopoty, romanse, afery (ta)

Za wzloty, awanse, kariery

Za ciszę, co następuje po kłótni

Podnieś kieliszek, no i chodź się stuknij

Zaczynasz niewinnie, a kończysz jak Charlie Sheen

Trzecia w nocy najebani znów darli ryj

Czysta, kilka koktajli, gin

To był głupi pomysł, zgadnij czyj joł

Czekam na piątek, obudźcie mnie rano

Żegnam rozsądek i witam etanol

Za to co warte przechylam i piję

Jutra może nie być, więc Carpe Diem

Za wolność, za dzisiaj, za miłość

Tak mocno znam wszystko na wylot

Jak pod prąd płynąłem wiele mnie spotkało

Ale jeszcze nic nie zabiło

Za wolność, za dzisiaj, za miłość

Tak mocno znam wszystko na wylot

Jak pod prąd płynąłem wiele mnie spotkało

Ale jeszcze nic nie zabiło

- It's already the end -