Życie Artysty - Tymek

Życie Artysty

Tymek

00:00

02:28

Similar recommendations

Lyric

Ej kwiatku, śmieszy mnie ten cały pęd

Ej nie wiem już, co to grzech

Oni mają na mnie haki

Kurwa, jebać ich

Żeby tutaj być trzeba się natrudzić

Ja głupi przebiegłem tyle drogi

Nie miałem nawet na szlugi

Miałem tylko na pety

Oni mieli fajne buty

Dzisiaj mam te suki, mam te skoki, mam te fury

Ale nie ma ciebie obok

I to kurwa boli mnie

Przepijam ten ból i krzyczę z wami refren

Jestem co parę dni na jebanym zakręcie

I kręcę tym syfem, jak w ruletce

Moja szczęśliwa liczba wychodzi na teście

Moje chore myśli, pojebane blizny

Życie artysty, tak ciężko jest żyć z tym

Moje chore myśli, pojebane blizny

To życie artysty, tak lekko się żyje tym

Mam długie minuty i wygórowane sny

Nazywasz je z trudem

Tak ciężko uwierzyć ci

Jestem krzykiem, co budzi cię w nocy

Krzyczy, bo obok nic kurwa

Obok już nie ma nic kurwa

Obok już nie ma nic

Zawsze, gdy zostaje sam bawię się jak Rivera

I mija piątek, niedziela

A jedna z fal ma twoją twarz

I wtedy nie chcę już szczęścia

Bo w tym biznesie go nie ma

Czy już tylko gonię hajs?

Czy to ciągle jestem ja?

Czy ma wolności czy niewoli smak? Nasze powietrze

Moje chore myśli, pojebane blizny

Życie artysty, tak ciężko jest żyć z tym

Moje chore myśli, pojebane blizny

To życie artysty, tak lekko się żyje tym

Mam długie minuty i wygórowane sny

Nazywasz je z trudem

Tak ciężko uwierzyć ci

Jestem krzykiem, co budzi cię w nocy

Krzyczy, bo obok nic kurwa

Obok już nie ma nic kurwa

Obok już nie ma nic

- It's already the end -