Pirelli - PRO8L3M

Pirelli

PRO8L3M

00:00

03:17

Similar recommendations

Lyric

Deszcz pachnie jak zbrodnie, z krwią spływa na bark

Podkładam ogień i rzygam na plan

Jestem swym wrogiem nie chyba - na bank

Rozmawiam z Bogiem, więc się przyda nam slang

Pieczęć stawia sygnet

A one bezwstydnie drą pizdę, gdy robię sobie krzywdę

Zaczynam sztywnieć, nie tylko inne

Miały być kurwa przeciwne, ja jestem tym filmem

Wchodzę jak krzyż stoi

Rozbieram się do naga, choć to nie przystoi

Mordo to nie wbrew woli

Z tłumu pada - przybij się zamiast pierdolić

Dzikie zwierzęta na paradzie w cyrku

Co dalej robić postanowimy na naradzie w Szczyrku

Trucizna polana, mam szklankę po brzeg

Na razie po łyku mam patent na śmierć

Wsiadam, palę szluga i palę wehikuł

Ojebałem bank potrzebnych, ale dla plików

Obrazki maluję, są pełne pruderii

Na ścianie trupy jak kalendarz Pirelli

Zatrzymuję z piskiem, bo biorę te wszystkie kobiety na stopa

Patrole gubimy tych leszczy na hopach

Wypadasz jak pierdolnięty na kopach

Ja walę boka, walę ubota, mata, seta jest sam w trzech krokach

Okręty w dokach, towar w owocach skitrany jak Francuzi w okopach

Dzwoni koleżka, odbieram Blackberry, kurwy przysłali mi jednak papiery

Odpalam muzę, wkładając w to berry, opony piszczą jak Mariah Carey

Ostrzegałem raz, dwa, trzy, cztery

Nie łykaj nawet kiedy jestem szczery

Dawaj na wyspę, więc mordo na ferry, tej furze już nie pomogą polery

Nie ma kamery, to będą afery, ciśniemy jak w continentalach aftery

Brak hajsu, to składaj markery, zrobię se darmowe na ścianach bannery

Tej mówię "hi" jej mówię "bye" i razem lecimy na darmowy haj

Zatrzymuję czas, gdy obok palmowy gaj

Na jednej z planet układu słonecznego (układu słonecznego...)

Na jednej z planet układu słonecznego

Siedzę z koleżką kopcę bata grubego

Co z tego, że nie jeden widzi w tym coś złego?

Rada, "Masz swoje życie - odpierdol się od naszego"

(Masz swoje życie - odpierdol się od naszego)

- It's already the end -