Chada puszcza w miasto solo - Chada

Chada puszcza w miasto solo

Chada

00:00

04:04

Similar recommendations

Lyric

To jest bracie moje solo, zapomnij o przegranej

Wszystko co ma być, zostanie powiedziane

Wraz ze mną ludzie, z którymi trzymam sztamę

Uliczny styl i wściekły temperament

Jebane psy wciąż zastawiają sidła

Chada nie z tych co oczy Ci zamydla

Jak nie masz hajsu to zajeb to z Empiku

Ja nie wymagam, byś płacił za ten tytuł

Zapalam światło w pokoju pełnym mroku

Lecz Ty i tak odczuwasz niepokój

Ja, tak jak Ty na życie mam tu patent

Bez dedykacji dla leszczy pod krawatem

Nagrywam rap związany z marną forsą

Ja jestem dawcą, a Ty moim odbiorcą

To czysty układ, ja ze swoją bandą

I brudny rap pod niczyje dyktando

(To jest Chada, Chada proceder, 2009

Prawdziwy głos ulicy, masz to!)

By tu być i godnie żyć trzeba mieć ikrę

Współzawodnictwo, już do tego przywykłem

Ej, kolo, Chada puszcza w miasto solo

Możesz powoli już zamawiać nekrolog

By tu być i godnie żyć trzeba mieć ikrę

Współzawodnictwo, już do tego przywykłem

Ej, kolo, Chada puszcza w miasto solo

Możesz powoli już zamawiać nekrolog

Kolejny wers, z którego zrywam cenę

Ręce do góry i zapraszam pod scenę

Nie zapominaj, że jestem tu z wyboru

Daje esencje czystego hardcore'u

Wciąż trzymam gardę i bronię się przed ciosem

Na przekór tym, co nie godzą się z losem

Gdy byłem głodny, to wziąłem i ukradłem

I odtańczyłem swój taniec śmierci z diabłem

Jeśli tu żyjesz, to nerwy masz ze stali

Szacunek tym, co gościnnie się dograli

Ciągle na fali - klarownie i bez zmiennie

Dzieciak, nie warto brać przykładu ze mnie

To moje solo jak wyrok winowajcy

Nigdy już nie uwierzę w zapewnienia zdrajcy

Kocham to życie, ryzyko i ulice

Gdzie czarne myśli mają odbicie w praktyce

(To jest Chada, Chada proceder, 2009

Prawdziwy głos ulicy, masz to!)

By tu być i godnie żyć trzeba mieć ikrę

Współzawodnictwo, już do tego przywykłem

Ej, kolo, Chada puszcza w miasto solo

Możesz powoli już zamawiać nekrolog.

By tu być i godnie żyć trzeba mieć ikrę

Współzawodnictwo, już do tego przywykłem

Ej, kolo, Chada puszcza w miasto solo

Możesz powoli już zamawiać nekrolog

Koniec zawieszenia broni, ruszam do ataku

Są płyty przez które wstyd mi, że słucham rapu

Co? taka z Ciebie figura?

Wszystko załatwiam jednym pociągnięciem pióra

Jedną linijką niszczę Twoje plany

Wyrok już został podpisany

To moje solo gwarantuje, że zginiesz

Nie wiesz skurwielu co Ci jutro może przynieść

Wysoko latasz, uważaj żebyś nie spadł

Serwuję prawdę, choć ta bywa bolesna

(Ciiii) obejdzie się bez pytań

W moich żyłach już od lat krąży ta muzyka

Pierdolę, nie chcę Twojej forsy

To nie polowanie polityka na krzyżyk wyborcy

Muszę być wilkiem, gdy wkoło są wilki

Jesteś przeciwko, to na wieki zamilknij

(To jest CHADA!)

By tu być i godnie żyć trzeba mieć ikrę

Współzawodnictwo, już do tego przywykłem

Ej, kolo, Chada puszcza w miasto solo

Możesz powoli już zamawiać nekrolog.

By tu być i godnie żyć trzeba mieć ikrę

Współzawodnictwo, już do tego przywykłem

Ej, kolo, Chada puszcza w miasto solo

Możesz powoli już zamawiać nekrolog

- It's already the end -