Czterdzieściprocent - Pezet

Czterdzieściprocent

Pezet

00:00

03:04

Similar recommendations

Lyric

To dla wszystkich tych, którzy traktują mnie jak autorytet

Słuchaj dzieciak, weź w swoje ręce swoje życie

Nie mów mi, że chcesz być jak ja, jak dorośniesz jak ja

Poznać nocne życie i złe strony tego miasta

Iść się nachlać, naćpać gdzieś tam, hej

Od miesiąca nie widziałem już dziennego światła, przestań

Normalka tu gdzie mieszkam, ale po co ci to?

Siódma lufa, siódma kreska, dupa, wóda i koks

Prawda jest bolesna, chcesz? masz ją w pełnej krasie

Jak ja dupy, którym najwygodniej się siedzi na kutasie

Moralne kace, poranne kace, nosy, wóda, burdele i tirówki w trasie

Znów wieczorem wóda zastępuje mi pieprzony pacierz

Może powinienem mieć już żonę i normalną pracę?

Tymczasem bomba zamiast śniadania,

dupy mówią - Jezu jak on schamiał, seks bez gumy i badania,

też bym chciał codziennie z żoną jeść śniadania

Lecz jak chcesz rozśmieszyć Boga, owiedz mu o swoich planach

Zamiast, żyć na kredyt, pić na dzień dobry

Chyba powinienem iść na odwyk?

Ref. Kreski grube jak palec

Melanż, bauns albo balet

Mniejsza jak to nazwałeś

Bo chodzi o skalę, uu, a przekroczyłem ją

Czy wożę się z tym dziś? Wcale

Dziś myślę, ej, ej, ej, ej nie szalej

Kurw i dołków stały bywalec

Ja pierdolę, za sobą zostawiam to

Znowu czterdzieści procent walę z gwinta pod blokiem

Gram, biorę hajs, tu gdzie walą wódę i kokę

Klub, dupy, klub, dupy, wóda, bar, hotel

Tu gdzie dupy robią z dupy receptę na flotę

Co? nie pasuje coś, niemiło się zrobiło

Ziom, minął czas, trochę się zmieniło

Niuniu nie patrz na mnie tak, i nie pytaj gdzie jest miłość

Nie wiem sam, przez to parę osób mnie skreśliło

Nieprzespane noce, seks, urwane filmy, rap, rap

Czy naprawdę chcesz dorosnąć, żeby być jak ja?

Czysta wódka, ciepła wódka, znów ta wódka

Jakaś dupa, która dupą chce zarobić hajs na studia

Mówi, że jest smutna, a ja znów nie mam kondomów

I znów rano budzę się w nieswoim domu

Kurwa, chlanie, szpital, kroplówka, mam dosyć

Moje życie to wielki kawałek gówna, mam dosyć

Moja ex przeze mnie badała się na HIV

Niepotrzebnie, ale ja się powinienem zbadać dziś

Zamiast pić i chodzić gdzieś po nocy kurwa mać

Chyba powinienem iść już spać

Ref. Kreski grube jak palec

Melanż, bauns albo balet

Mniejsza jak to nazwałeś

Bo chodzi o skalę, uu, a przekroczyłem ją

Czy wożę się z tym dziś? Wcale

Dziś myślę, ej, ej, ej, ej nie szalej

Kurw i dołków stały bywalec

Ja pierdolę, za sobą zostawiam to.

Ej, tak było wtedy, teraz jest inaczej, ale

Sprawdź to, posłuchaj dzieciaku

Nie bierz z tego przykładu.

Mam dosyć.

- It's already the end -