Sens życia - Sokół

Sens życia

Sokół

00:00

03:44

Similar recommendations

Lyric

Pamiętam

Przyciąłem je na przegubie

Bardzo dawno, chyba potem gdzieś w klubie

Miały cel, nadziałać gotówki

Dwie połówki, dwa ciała do spółki

Wakacyjny szlak, objazdówki

Dyszka do stówki, stówka do dyszki

Za pierwszy strzał zrobiły sobie cycki

Wołali na nie "dwie turystki"

Poczuły świat Saint Tropez biały ster

Haram, Channel, anal, kilka zer

Był plan, żeby padł delikatnie milioner

One padły na pięć hard w internecie z cen

Brały w usta, by zarobić na usta

Zrobiły usta, żeby lepiej brać w usta

Nie trzeba było oszukiwać oszusta

Skończył się jacht, kruk i kapusta

Jednej został kostium, drugiej szorty

Chuj strzelił drogie stroje i paszporty

Po powrocie postawiły na odloty

Duet lux full tysiąc złoty

Po pół roku wyczyścili im kwadrat

Jak wszystkim jest sos to jak łatwo wszystko zabrać

To nie o kurwach wesoła ballada

To o tym jak tracisz sens życia i spadasz

Kiedy tracisz coś, co wszystkim jest

Dla ciebie dzisiaj

Jutro traci sens, świat traci sens

Tracisz sens życia

Miała 40 lat oraz chłód w sercu

To jedna z tych, która kocha morderców

Zawsze pewna siebie i wyszczekana

Nie było nic na co by się nie pisała

W swojej lidze pewnie nawet zadbana

Wzrokiem mogłaby oszraniać szampana

Miała sześć córek, ale wszystkie wyskrobane

I żigolaka, co go nazywała panem

Obok pana to ten frajer nawet nie stał

Napierdalał ją tak, że łamał na niej krzesła

Jaki sens, nie szukaj go, słuchaj dalej

Nie starcza ci nerw to weź szkło i se nalej

On miał nogę jedną krótszą niż drugą

I żal do Boga, zatem nie był Bożym sługą

W końcu wkurwił kogoś, dostał w turban

Nigdy nie wstał już, ale urwał

Ona również nie wstała już wcale

Utopiła żale jak ci źle no to nalej nie?

Chuj z morałem to czysta treść

Każdy ma inny życia sens i orbity bieg

Może drogi ich jakoś przetną się w niebie

Może w piekle, ale ja skąd mam wiedzieć?

To nie o żigolaku wesoła ballada

To o tym jak tracisz sens życia i spadasz

Kiedy tracisz coś, co wszystkim jest

Dla ciebie dzisiaj

Jutro traci sens, świat traci sens

Tracisz sens życia

Kiedy tracisz coś, co wszystkim jest (wszystkim jest)

Dla ciebie dzisiaj

Jutro traci sens (traci sens), świat traci sens (traci sens)

Tracisz sens życia

To miasto

Obraz szarej codzienności

Tak wielu wrosło, tak już w ten pejzarz

To miasto

Podstawia nam pułapki

Gdy już, gdy już, gdy już światła dnia zgasną (zgasną)

Sens nie w gotówce

To co ma wartośc, tego się trzymaj

Życie jest cenniejsze niż jebane banknoty

Lecz to miasto zapomniało o tym

- It's already the end -