Wszyscy Śpią - Deemz

Wszyscy Śpią

Deemz

00:00

02:41

Similar recommendations

Lyric

Wszyscy śpią, ja muszę lecieć wysoko jak dron

W swoim świecie jestem jak C-3PO

Ledwo biegnę, czemu nagle teraz chcą

Być mną, leję Dom Perignon

I się cieszę, że to jakie koszty są

Nie jest najważniejsze, ja-jakie koszty są, ej

Czemu nagle teraz chcą

Być mną

Ej, piątek, sobota, niedziela

Łączy was coś, kiedy dzieli się temat (ej)

Blok potem tańczy jak Rafał Maserak

Znowu się ściera, karta Mastercard

Ja tylko woda do pełna, czy do tego M-ka

Siedzę w iPhone'ie, bo przyszła oferta

Bo przyszła twoja dziewczyna, widziałem ją

Chyba wysłała Deemz'owi DM'ka

Ziomal, zwolnij, rozjebałeś łeb o chodnik (znowu?)

Też nie spałem od tygodni, tacy sami a niepodobni (blee)

Ej no, zwolnij, rozjebałeś łeb o chodnik (ho?)

Tacy sami, niepodobni, tacy sami niepodobni

Wszyscy śpią, ja muszę lecieć wysoko jak dron

W swoim świecie jestem jak C-3PO

Ledwo biegnę, czemu nagle teraz chcą

Być mną, leje Dom Perignon

I się cieszę, że to jakie koszty są

Nie jest najważniejsze, ja-jakie koszty są, ej

Czemu nagle teraz chcą

Być mną

To chyba sen, chociaż nie śpię

Oczy są suche, spuchnięte

Nie jestem duchem, bo nie chcę

Sprzedałem duszę koleżce

Rzucam żyletkę

Czasy były ciężkie, teraz są lepsze

Jestem drań, trochę, ah

Sypią w twarz, w oczach piach

Jestem prawdą pośród kłamstw

Kiedyś braciak, teraz dad

Ej no, zwolnij, rozjebałeś łeb o chodnik (znowu?)

Też nie spałem od tygodni, tacy sami a niepodobni (blee)

Ej no, zwolnij, rozjebałeś łeb o chodnik (ho?)

Tacy sami, niepodobni, tacy sami niepodobni

Wszyscy śpią, ja muszę lecieć wysoko jak dron

W swoim świecie jestem jak C-3PO

Ledwo biegnę, czemu nagle teraz chcą

Być mną, leje Dom Perignon

I się cieszę, że to jakie koszty są

Nie jest najważniejsze, ja-jakie koszty są, ej

Czemu nagle teraz chcą

Być mną

- It's already the end -