Czas rozliczeń - Chada

Czas rozliczeń

Chada

00:00

02:48

Similar recommendations

Lyric

Hahahahaha...

Masz tu 40 wersów, każdy z nich zaboli

Najchętniej ruro widziałbym cię w ciuchach z czarnej folii

Chuj z tobą i z twoją żałosną gadką

Wiem, że za pieniądze przespałbyś się z własną matką

Mam żal do Boga, że takie ścierwo żyje

Nie bez powodu chodzisz z tym pochlastanym ryjem

Miej tą świadomość, że moja czarna lista

Zaczyna się, ty kurwo od twojego nazwiska

Los takich jak ty z reguły bywa krótki

Powinieneś pod uwagę wziąć karierę prostytutki

Kurwo, zasrańcu wiesz co się mówi w mieście?

"Słyszałem, że znów wyjebałeś swojego koleżkę"

Masz to we krwi, wiem, że się nie zmienisz

Nie zasługujesz łajzo by chodzić po tej ziemi

Ty farmazonie kłamiesz nawet gdy mówisz "dzień dobry"

Weź te pieniądze i wsadź je sobie w odbyt

(Ja jestem górą)

Nie jestem już tak ślepy

Ty prowadzasz się z pedałem, który bije swe kobiety

Zostaniesz sam jak śmieć, bez swoich pseudo-kumpli

Jeszcze się spotkamy i wyrównamy rachunki

Nadejdzie czas rozliczeń to podziękuję wrogom

Tu miłość i nienawiść sypiają wciąż ze sobą

Poczekaj kurwa, jeszcze się odkuję

Mówię co czuję, niczego nie żałuję

(Poczekaj kurwa)

Frajerskie zagrywki wciąż idą z tobą w parze

Nie marnuj czasu, rozejrzyj się za cmentarzem

Pierdolę ciebie i te twoje szantaże

To moje wersy co podlegają karze

Obrażę cię nie raz, bo na to zasługujesz

Ty kurwo, farmazonie, robiony miękkim chujem

Frajer to frajer, więc zostaniesz frajerem

Ziomki śmieją się, że twoja żona stała pod hotelem

Ja mam nadzieję, że dotrze to do ciebie

Mam również cichą nadzieję, że cię wkrótce ktoś odjebie

Ty dla mnie jesteś pała

Twoja matka w chuj żałuje, że cię w czas nie wyskrobała

Póki nie zdechniesz, ja będę ci źle życzył

Gdy się noga podwinęła, ty mnie zostawiłeś z niczym

Mówię co czuję, niczego nie żałuję

Gdy podajesz komuś rękę, mów mu wprost, że jesteś chujem

Nie lubię szmat, lecz w temacie szmaty

Nie wiem czy wiesz, że twój szwagier to mordziaty

Puszczam to w eter, jak zawsze pewny siebie

Do zobaczenia wkrótce, u ciebie na pogrzebie!

- It's already the end -