FLAMENCO - Wac Toja

FLAMENCO

Wac Toja

00:00

03:25

Similar recommendations

Lyric

Tańczę swe fandango, ja tańczę swe flamenco

Prowadzę cię głosem, tańcz ze mną

(To taniec naszych ciał), to taniec naszej duszy

Niech dobry Pan już zbawi nas, bo diabeł kusi

(Ty w swoje ręce klaszcz!) Uruchom swe magiczne runy!

Zmartwienia rzucam w dal, ej, kocie, znasz te ruchy?

(Poruszam cały świat!) Serca dwa scalam do kupy!

To ty i ja, pompuj i tańcz, aż się zakurzy

To mój duch woła ciebie

Przy pomocy tych słów porusza ziemię

Przyszedłem tu, by móc zmienić przeznaczenie

Liczy się każdy ruch i istnienie

Tylko teraz i tu, ghra! Wypierdalam serię (ghra!)

Co ty pierdolisz, jaki hajs, to gra o więcej (ghra!)

Patrzę w swoją twarz i w oczach widzę głębię (ghra!)

Patrzę w twoją twarz i w oczach widzę głębię (ghra!)

Jestem z zaświatów, powiedz każdemu bratu (ghra!)

Nie ma tematów tabu, nie ma schematów (ghra!)

Na przekór prawu, pierdol sądy, każdy kazus

Zszedłem, by zmienić rzeczywistość temu światu

Łzy po policzkach płyną, gdy piszę te słowa (słowa)

W końcu pozwoliłem sobie odblokować je (je, je)

Tańczę fandango i flamenco, jebać system (jebać system)

Tańczę i tętnie życiem intuicyjnie

Tańczę swe fandango, ja tańczę swe flamenco

Prowadzę cię głosem, tańcz ze mną

(To taniec naszych ciał), to taniec naszej duszy

Niech dobry Pan już zbawi nas, bo diabeł kusi

(Ty w swoje ręce klaszcz!) Uruchom swe magiczne runy!

Zmartwienia rzucam w dal, ej, kocie, znasz te ruchy?

(Poruszam cały świat!) Serca dwa scalam do kupy!

To ty i ja, pompuj i tańcz, aż się zakurzy

Teraz tylko pomyśl

Ilu zabije za baryłkę ropy?

Ilu zabije za kreski i nędzne topy?

Ilu papierek zasłonił widok ich roli?

Czemu tak pragniesz mnie i siebie wciąż niewolić?

Kocham tą ziemię, weź mnie zabij, wypal oczy

I żadna z krucjat, i nie ma zwycięstw

To wszystko to iluzja, ty mądrze wybierz

Chwała na wysokości, oblej mnie chwałą

W końcu odejdę stąd, zostawię swoje ciało

Odkrywając siebie tworzę nowy kanon

Nie obejmiesz wzrokiem mnie, nie zmierzysz miarą

Jestem kroplą deszczu w oceanie, ej

Tworzę go, więc jestem nim, to święte znamię

Jestem jednością z żywotnością, umieraniem

Jestem sprzecznością i spójnością, już na stałe

Tańczę swe fandango, ja tańczę swe flamenco

Prowadzę cię głosem, tańcz ze mną

(To taniec naszych ciał), to taniec naszej duszy

Niech dobry Pan już zbawi nas, bo diabeł kusi

(Ty w swoje ręce klaszcz!) Uruchom swe magiczne runy!

Zmartwienia rzucam w dal, ej, kocie, znasz te ruchy?

(Poruszam cały świat!) Serca dwa scalam do kupy!

To ty i ja, pompuj i tańcz, aż się zakurzy

- It's already the end -