Naiwniak - Małpa

Naiwniak

Małpa

00:00

03:41

Similar recommendations

Lyric

Pamiętam czas gdy nie wiedziałem jak jest u góry

Chciałem się wzbić ponad chmury

Śniłem o tym, że za którymś razem złapię wiatr

Tak jak każdy dorosły ptak

Od brudnych ulic oderwę swoje pazury, by poczuć pod nimi piach

Znasz reguły? W zgodzie z każdym z praw natury musi funkcjonować umysł, by na zawsze stłumić strach

Blask tych miast to dla nas żaden powód do dumy

Lecimy od gniazd do gwiazd, byle najdalej od łuny

Od punktu po kontury wprost w kierunku czarnej dziury

Od buntu jednego z gatunków w centrum awantury

Bez grubej skóry, świeżo obrośnięty w barwne pióra

Próbuję rozerwać sznury odprawiając swój rytuał

Od Torunia wzdłuż pioruna beton znika za plecami

To co otoczy vistula w końcu zginie gdzieś w oddali

Macham skrzydłami na fali waszych sygnałów

Granic nie ma, gdy życie nabiera nowego wymiaru

Nie hamuj mnie gdy chcę podrywać się do lotu

Pytasz "czy jestem gotów aby bujać wśród obłoków?"

Nie postawię kroku ponad to co jest już historią

Błyśnie iskra, będę z bliska patrzył w oczy grożąc wojną

Nie hamuj mnie gdy chcę podrywać się do lotu

Pytasz "czy jestem gotów aby bujać wśród obłoków?"

Nie postawię kroku ponad to co jest już historią

Błyśnie iskra, będę z bliska patrzył w oczy grożąc wojną

(Błyśnie iskra, będę z bliska patrzył w oczy grożąc wojną)

(Błyśnie iskra, będę z bliska patrzył w oczy grożąc wojną)

Walczę o przetrwanie, choć mam ucztę na śniadanie

To sukces móc jeść z tymi, którzy czują, że są w stanie

Na amen odmienić gniazdo, nikomu nie robiąc na złość

Cały czas u milionów rozpalają zazdrość

Mam krzyczeć pardon za mój żargon

Za to, że niedawno darłem się na całe gardło

Jakbym opadał na dno

Mówisz na głos, albo dziób na kłódkę

Gdy czujesz głód, perspektywy wydają się smutne

Mam nauczkę wkrótce otrzymam kolejną szansę

I uczczę hucznie swój sukces gdy w końcu runie ten skansen

Nie traktuj mnie z dystansem, chcę tego co ty

Nawet największy gamoń skumałby reguły tej gry

Moje serce drży za każdym razem, gdy rozkładam skrzydła

Krzyczą za mną naiwniak, gdy stoję gotów do startu

Nie stanie mi się tam krzywda, nie pytaj czy coś wygram

Pędzę by na koniec lotu zerwać swój łańcuch

Nie hamuj mnie gdy chcę podrywać się do lotu

Pytasz "czy jestem gotów aby bujać wśród obłoków?"

Nie postawię kroku ponad to co jest już historią

Błyśnie iskra, będę z bliska patrzył w oczy grożąc wojną

Nie hamuj mnie gdy chcę podrywać się do lotu

Pytasz "czy jestem gotów aby bujać wśród obłoków?"

Nie postawię kroku ponad to co jest już historią

Błyśnie iskra, będę z bliska patrzył w oczy grożąc wojną (grożąc wojną)

(Błyśnie iskra, będę z bliska patrzył w oczy grożąc wojną)

(Błyśnie iskra, będę z bliska patrzył w oczy grożąc wojną, wojną)

(Błyśnie iskra, będę z bliska patrzył w oczy, patrzył w oczy)

(Grożąc wojną, grożąc wojną)

- It's already the end -