Business Class - Pezet

Business Class

Pezet

00:00

03:51

Similar recommendations

Lyric

Pezet, jedziesz

W jebanej grze, trzymamy fason, to klasa biznes

Walczę o swoje ciągle jak Gamrot, to nie jest fitness

Mamy tu wszystko, lecę jak mason, jak własne linie lotnicze

Skakałem z dachu w szkole latania, już jako pisklę

Paluch to tamto, zamknij pysk, nigdy nie będziesz w tej lidze

Działanie zamień w czysty zysk, a gruby hajs lubi ciszę

Każdy z nas ma szósty zmysł, dla prawnuków mam na flex

Dla prawników gruby cash, byś z pleksy nie ścierał łez

Nowe trampki to codzienność, jak spalanie +20

Ty coś gadasz mi o metkach, jak zarobiony wieśniak

"Przyszłem, poszłem", lecz nie weszłeś, weź ogarnij język

Biznes klasa, ludzie z pasją, a nie kurwy dla pieniędzy

Ty najpierw się naucz "proszę", "dziękuję" i "poproszę", "przepraszam"

Ten rap to jest tasak, to jest klasa jak S Klasa, G Klasa

Strzelam z kałasza jak Franz, w imię w zasad

Ten rap to biznes klasa jak w Air France, lub Emiratach

Ty najpierw się naucz "proszę", "dziękuję" i "poproszę", "przepraszam"

Ten rap to jest tasak, to jest klasa jak S Klasa, G Klasa

Strzelam z kałasza jak Franz, w imię w zasad

Ten rap to biznes klasa jak w Air France, lub Emiratach

Ten rap to jakby z eskortą wiozły nas czarne SUV-y

My na czarno jak cane corso, ty na czarno jak tanie kurwy

Nigdy nic za darmo nie robisz ni chuja, jak stare korpo

A gdy ja nawijam to buja, choć na scenie tłoczno jak w Tokio Shibuya

Coś trolluje, komentuje tu to jak sport Roman Kołtoń

My dzielimy ten tort co roku i spływa nam to a conto na konto

Wysoko szybuję jak Concorde, mamy klasę jest biznes

Nie jak ci co nie mają klasy, mają kasę, jest wykres

A ja nawet gdybym wszedł w stare buty i szedł tu pieszo z Kalkuty

Nie brak takim jak my kindersztuby, chociaż często zarzuty

Kopię to jak espresso doppio, więc się wzniosę wysoko

A ciebie jeszcze wezmą na buty, bo tu latasz z nosem Pinokio

Ty najpierw się naucz "proszę", "dziękuję" i "poproszę", "przepraszam"

Ten rap to jest tasak, to jest klasa jak S Klasa, G Klasa

Strzelam z kałasza jak Franz, w imię w zasad

Ten rap to biznes klasa jak w Air France, lub Emiratach

Ty najpierw się naucz "proszę", "dziękuję" i "poproszę", "przepraszam"

Ten rap to jest tasak, to jest klasa jak S Klasa, G Klasa

Strzelam z kałasza jak Franz, w imię w zasad

Ten rap to biznes klasa jak w Air France, lub Emiratach

Mógłbym nic nie robić, tylko czekać se na przelew

Nie mówię ał jak boli, mówię Au jak Mendelejew

(Auuu)

Dopiero byłem na terapii

Stać mnie na wiele więcej niż jebane Maserati

Gdybym nie miał farta, no i dalej stał na winklu

I tak znałbym Kierkegaarda i podstawy savoir vivre

To jest biznes klasa synu

Unoszę się nad nimi i to jeszcze w jakim stylu

W mojej furze jest nawet grzany podłokietnik

W twojej furze to jest niezły mordo, śmietnik

Wprost na autostradę, z ciężką nogą

Nie to czym jadę tylko wiesz co? Dokąd

- It's already the end -