00:00
02:44
Tyle krwi co przelałem na ulicy suko głupia
Nie wyobrazisz sobie nawet kiedy zjarasz bucha
Ty więcej to wylałeś swoich łez na Facebooka
A wszystko co pierdolisz
To fantazja jak kot w butach
Twoją hoe tu zapraszamy na gang bang
Nie pierdole się z Tobą
Bo siejesz ferment
No cap a twój ziomal
To jest bezbek
Chcesz czy nie
Suko zrobię te pieniędze
Twój ziomal jest bez użyteczny
Jak trenten
Suka zmienia ryj po dragach Kurwa jak, ben10
Buja cały street dziwko
I całe osiedle
Słyszał o nas nikt
Teraz słychać o nas będzie
Ej suko ja się nie pruje
Bo pruje to się
Frajer jebany na komendzie
Ej suko zrób to co umiesz
I zabieraj, cerate, no i nie oczekuj więcej
Brazy as hell
Dołączcie do zarobasów, Przyniosłeś tu coś to jak z drewnem do lasu
Mój ziomek to plug
Ma przy sobie więcej czasu
Twój buch to nie Tupac
To nie Amaru Shakur
Ona bardziej pokręcona
Niż cheetos spiral Była tu nie raz
Nie gadam daje dyla
Teraz nie mam czasu muszę robić skilla
Tak jak cipy z Ameryki w czarnych skinach
Siedzę w pokoju medytuje do city morgue, bo wróciłem znów na bombie
Z uszami Sojusz
Więc nie leci twój kontent
Ten towar był konkret
Ej suko zrób to jak umiesz
Daj głowę aż poczujesz
Że coś w tobie będzie
Ej suko po co mi trujesz
Rzucam Cię jak truje
A co Ty chciałaś sextape
Tyle krwi co przelałem
Na ulicy suko głupia
Nie wyobrazisz sobie nawet
Kiedy zjarasz bucha
Ty więcej to wylałeś swoich łez na Facebooka
A wszystko co pierdolisz
To fantazja jak kot w butach
Twoją hoe
Tu zapraszamy na gang bang
Nie pierdole się z Tobą
Bo siejesz ferment
No cap a twój ziomal
To jest bezbek
Chcesz czy nie suko zrobię te pieniędze
Twój ziomal jest bez użyteczny jak trenten
Suka zmienia ryj po dragach Kurwa jak ben10
Buja cały street dziwko
I całe osiedle, Słyszał o nas nikt
Teraz słychać o nas będzie